A tak w ogóle..., Co nowego? Skończyły się wakacje… 29 sierpnia 2010 No właśnie! Ledwo się zaczęły, już się skończyły, a ja nie zdążyłam nic napisać. Jak tu teraz nadrobić takie duże zaległości? Zacznę od literatury fachowej związanej z ogródkiem, bo przecież ogródek zdominował moje wakacje. Potem może parę fotek z przebiegu prac. Oczywiście, prace ogrodnicze to nie wszystko, więc będzie parę słów o przeczytanych książkach. Koniecznie muszę też uzupełnić wpis w „Rodzinnie” – o ślubie moich Rodziców, jako że miał miejsce w lipcu, ale przede wszystkim dlatego, że był nietypowy. Wspomnę też mojego Dziadka (oczywiście w „Rodzinnie”) , którego biogram powstał dzięki współpracy z Panem Jerzym Klistałą. To na razie tyle. Poprzedni Literatura fachowa "ogródkowa" Nowsze Rewolucja w ogródku - podsumowanie Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedziTwój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *Nazwa * E-mail * Witryna internetowa Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy. Komentarz